Jak pusto, cicho i dziwnie - jedzenie mi nie smakuje, znów w miejscu nie mogę usiedzieć, jak duch po mieszkaniu się snuję. Wciąż myślę o swoim bracie, ciągle wspominam Go, dlaczego znikłeś tak nagle - mój bracie, wytłumacz mi...(?)
Niestety - terminy pogrzebów są tak odległe i tak zastraszające z powodu zgonów covidowych. 12 kwietnia (poniedziałek) nastąpiła kremacja ciała brata, pogrzeb przewidziany jest na dzień 21 kwietnia na godzinę 12:30 na cmentarzu "Pobitno" w Rzeszowie w grobie rodzinnym.
Wiem jak sie czujesz, podobnie sie czulem kiedy dowiedzialem sie o smierci mojej Mamy. Pozdrawiam Picasso
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Bartku tyle, że ja tu mam dwie śmierci rok w rok i nie potrafię zrozumieć tej tragicznej okoliczności. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń