Ludzie o kilku twarzach...
Rozczarowanie przychodzi, gdy spodziewasz się po ludziach więcej niż dostajesz w zamian....Daleki jestem od oceniania ludzi (nie we wszystkich przypadkach), dlatego zawsze przypisuję im jak najlepsze cechy (?) Czas to potem koryguje i okazuje się, że znowu pobłądziłem. To wszystko jest niby takie ludzkie, to błądzenie i otaczający mnie "bałagan," tylko takie trudne do zaakceptowania....Ludzie o kilku twarzach, pokrętni, szukający korzyści dla siebie. Czasem nadziwić się nie mogę, na jakich zasadach ten świat działa. Nie wszystko wygląda na to, na co chcielibyśmy żeby wyglądało. Więc pozostaje mi wytyczanie siebie i innym granic dla lepszego zdrowia emocjonalnego, bo to jest moje życie, moje błędy, wybory i...nauczka także! Trzeba pozwolić innym na inność - jeśli Co ona nie odpowiada nie mieszaj się w nią. Każdy musi przeżyć życie na swój sposób. Wszystko co dajesz innym, kiedyś do Ciebie wróci, a dać możesz tylko to, co sam posiadasz. Więc jeśli myślisz, że świetnie się bawisz innymi ludźmi, to przyjdzie taki czas, że Ty poczujesz jak to jest być zabawką. To dziś siejesz ziarno, które wyrośnie jutro. Ludzie ciągle mylą dobroć z naiwnością, głupotę z odwagą, prawdę z półprawdą. Doprawdy, nie wiem czasem dlaczego...?
Zbliżają się kolejne wolne dni, mam nadzieję, że w słońcu i pogodzie wiosennej. Życzę odpowiednich przemyśleń, wypoczynku i zdrowia.
Pozdrawiam.
P a p k i n