Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 12 lipca 2021

 

                               Takie sobie wędrowanie...

Kiedy chodzisz w takich miejscach - często, jeśli nie za każdym razem przedzierając się przez gąszcze pnących zarośli, gdy z pod nóg umykają Ci jaszczurki, węże lub inne stworzonka, musisz mieć się na baczności. Nadepnąć na żmiję jest sprawą nieprzyjemną, choć jest to miejsce, które zakłócasz tym zwierzętom i jest to czas i miejsce najmniej odpowiednie dla doznania urazu. Ale będzie znacznie gorzej, wręcz niebezpiecznie grzęznąć w jakiejś zarośniętej sadzawce zakrytej zielskiem lub starej studni. Wpadasz i ślad po Tobie ginie....Możesz nadepnąć na stary, zardzewiały sierp lub inne domowe narzędzie kryjące się w zaroślach, które spowodować może głęboki uraz, ranę krwawiącą, a Ty znalazłeś się właśnie na tym bezludziu, gdzie
odległość od "cywilizacji" może sie okazać znaczna....Piękno tej starej architektury, zabudowań, a właściwie ich ruin, filarów wiaduktów czy mostów, tudzież innych obiektów, są nęcące i kuszące. To piękno "starych" czasów, ślady dawnej świetności, czy ludzi tu żyjących, jest tak zadziwiające, gdy spoglądając na to wszystko, wracasz do tamtych lat, czasów, gdy widzisz swoim okiem w naturze, to co dziś niszczeje, słyszysz głosy tamtych ludzi - to wszystko sprawia, że przenosisz się do tamtych czasów, mimo woli , czy chcesz, czy nie chcesz. To wszystko jest siłą, której nie jesteś w stanie pokonać...I nie dziw mi się, że często popadam w nostalgię, uciekam daleko w przeszłość, izolując się od teraźniejszości, a Ty mówisz coś do mnie i...cisza, żadnej reakcji...Jeśli tego nie rozumiesz znaczy to, że nigdy czegoś takiego nie doświadczyłeś, nie przeżyłeś. Chodź więc sobie utartymi szlakami, gdzie gwar i kolorowe sznury turystów nie wiedząc, że tuż obok, może nie tak daleko, jest inny świat, świat zapomniazny, ale nadal piekny i wspaniały w samym sobie.
Miłych wrażeń życzę. Pozdrawiam.
                                                            P   a   p   k   i   n

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz