Szukaj na tym blogu

sobota, 11 grudnia 2021


                               III Niedziela Adwentu...

Tym, co odeszli...Zwykła codzienność czasami nie pozwala nam , ale to nie znaczy, że nie pamiętamy. Są to jednak chwile krótkotrwałe. Adwent, a za chwilę Boże Narodzenie, są czasem szczególnym, radosnym, ale też są czasem, kiedy brakuje nam tych, którzy odeszli, czesto dawno temu, ale również w ostatnich latach. ...Mam szczególny  powód, aby być rozkojarzonym, zadumanym, bo to czas ostatnich dwóch lat. Na przestrzeni roku 2020-2021  odeszło dwóch moich braci. Jakby sie umówili, tak cicho, spokojnie, bez specjalnego niepokoju, choć były ku temu powody. Nikt jednak nie pomyślał, że coś takiego następi., tak niespodziewanie. Jest to tym bardziej kuriozalny zbieg okoliczności, że oba przypadki nastąpiły niemal w tym samym czasie, tuż przed Wielkanocą (dosłownie) - to wręcz niebywałe....Teraz uświadamiam sobie, że tak naprawdę zostałem sam. I cóż z tego, że w mojej przestrzeni są osoby, zdawać by sie mogło - bliskie, to jednak nie to....Nie zapominam, ani Ich, ani innych. Kultywuję pamięć o wszystkich, których dziś zabrakło - naszych rodziców, dziadków, luzynów, wujków i cioć, naszych przyjaciół, kolegów ze szkolnej ławy. To właśnie dla Nichte słowa dedykuję: 
"Moi Kochani, swoją postawą i głoszonym słowem sprawiliście, że próbuję stawać się lepszym człowiekiem. Dziękuję Wam za to. I chociaż odeszliście, na zawsze pozostaniecie w mojej pamieci."

P  a  p  k  i  n


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz