Pogórze Dynowskie....
Co by nie powiedzieć - tegoroczne lato nas nie rozpieszcza. Gdyby kierować się wyłącznie pogodą, człowiek musiałby zamknąć się w domu i w taki sposób spędzić resztę życia...Właśnie deszcz zatrzymał mnie w Siedliskach - może to nawet dobrze, bo właśnie tu przyszło mi obchodzić kolejną rocznicę, jakże bolesną dla mnie i do dziś nie potrafię się w tym odnaleźć....Ale deszcz, to "małe piwo" na przeciw wyzwaniom, które postawiłem przed sobą. Zmierzam do Birczy, potem Ustrzyki Dolne, prawdopodobnie odwiedzę grób "Majstra Biedy. Ominę Muczne, aby zakotwiczyć w Ustrzykach Górnych - tutaj mam bazę noclegową. Gdzie pomaszerują moje nogi trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne - zakończenie nastąpi w Cisnej-Majdanie na terenie Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej.
Tutaj w dniach 14-16 sierpnia odbędzie się koncert na zakończenie bieszczadzkiego lata w wykonaniu SDM -Krzysztof Myszkowski (Schronisko Aniołów).
Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam życząc udanych wojaży wakacyjnych.
P a p k i n