Boże Narodzenie nadchodzi...
Czekamy na nie cały rok, kiedy się zbliżają - sprzątamy, przygotowujemy posiłki. Prócz tych wigilijnych, zawsze mam przygotowane posiłki na cały okres świat, aby specjalnie nie stać przy kuchni. Wystarczy sięgnąć do lodówki, podgrzać i...gotowe. Choinkę zawsze przyodziewam dekoracjami w dzień wigilijny - to tradycja wyniesiona z domu. Zawsze znajdę czas na jej przystrojenie. Widuję pięknie świecące choinki w dużych sklepach, one przyciągają wzrok, radują, przypominają o nadchodzącym, radosnym czasie. Domowa choinka może nie jest zbyt duża, ale zawsze swoja, udekorowana według własnego pomysłu...Wigilia - rodzinna urządzana przed laty była najwspanialszym czasem w okresie całych świąt oraz Nowego Roku. Nadchodzące Święta na pewno przeżyję (taka mam nadzieję) w sposób tradycyjny, mając w myślach wszystkich tych, których nie ma już pośród nas,
ale żyją oni w naszych sercach. A ponieważ Święta już za za kilka dni, czynię ostatnie przygotowania polegające na spacerach po sklepach, głównie na podziwianiu świątecznych dekoracji, w zasadzie u mnie wszystko już gotowe. Karp wigilijny mam do odbioru w sobotę rano, zdążę go przygotować, cała reszta oczekuje konsumpcji...
Pozdrawiam.
P a p k i n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz