Nad jeziorem, tuż na plaży, wypoczynek aż się marzy...
Jaka szkoda, że trzeba wracać, ale komu w drogę, temu czas...Definitywnie wracam, choć mam nadzieję przyjechać tu jeszcze w tym sezonie...Zbliża się pamiętna rocznica, którą chcę przeżyć sam na sam w samotności. Jednak na początku sierpnia mam sprawę w Krakowie i tam też trzeba dojechać.
Zdrówka wszystkim życzę i udanego tygodnia.
Pozdrawiam.
P a p k i n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz