"Ofensywa" grzybów...
Człowiek czasem jest "głupi...." I po co mi to było? Czy nie wystarczyło mi tej odrobiny, którą nazbierałem wcześniej? Ale nie - musiało mnie ponieść, bo to, co dzieje się w lesie w tym roku jest wielkim dla mnie zdziwieniem. Wysyp grzybów jest wielki. I tak mnie skusiło, aby wczorajszą sobotę spędzić w lesie i taki oto jest tego skutek.
Byłem zmuszony pożyczyć drugą suszarkę, bo nie byłbym w stanie szybko wysuszyć takiej ilości leśnego runa. Będzie tego sporo na całą zimę.
Teraz pobawię się dla zabicia czasu.
Życzę udanej niedzieli i nadchodzącego tygodnia. Pozdrawiam.
P a p k i n
Wow 🤩 Niezłe zbiory, super 👍
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego i pozdrawiam 😃😃😃
Bardzo dziękuję Basiu. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoi rodzice mają taką suszarkę jak ta po prawej :D
OdpowiedzUsuń