Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 17 lutego 2025

 

                           Z  i  m  a   w   n  a  t  a  r  c  i  u...

Zamarzłem i to dosłownie...Przed feriami, które akurat dziś się rozpoczynają, wybrałem się na rekonesans w Bieszczady. Udałem się znaną mi trasą, którą pokonywałem często wcześniej i to o różnych porach roku. Tym razem coś nie zagrało, nawet sie domyślam, bo na samą refleksję przyjdzie czas i to już w najbliższym czasie....Ale uspokajam, tak źle nie było, choć mogło być lepiej. Najważniejsze, że dałem rady w chwilach "słabości," które i tak były krótkotrwałe. 
Ale już dziś zapraszam na poranną kawę, w ciepełku własnego domu. Serdecznie wszystkich pozdrawiam życząc udanego dnia.

                                                                           P  a  p  k  i  n

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz