"O piękny mój dniu dzięki, że powitałeś mnie, jak pięknie, że mogę, w kolorach twoich widzieć cię..." Z niepokojem patrzę na niebo obserwując burzowe chmury kłębiące się na horyzoncie. Od dłuższego czasu (z przerwami) pogoda nie może się w pełni ustabilizować. Jak tak dalej będzie, to śmiem twierdzić, że tegoroczne lato będzie mokre i nieciekawe...
"Ciągle pada..." - cytuję utwór Czerwonych Gitar i chyba wcale nie odbiegam od prawdy...Moja Przyjaciółka z pod Ciechanowa w ostatnim czasie (jak dobrze pójdzie), ma zamiar odwiedzić Bieszczady, ale nie te miejsca, które mógł bym zaproponować, no może jedno...? To kwestia kondycji zdrowotnej. Ale mimo wszystko niech Cię deszcz nie zraża i zachęcam do przyjazdu, choćby do Soliny. Bo jeśli ktoś lubi takie wyzwania, to nawet pogoda nie jest w stanie zmienić planów, chyba, że były by nadzwyczajne przesłanki do rezygnacji. Tak więc Bożenko nie ociągaj się i ruszaj skoro nadarza się taka okazja. Klip dedykuję Tobie. Mam nadzieje, że się spodoba. Pozdrawiam życząc powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz