Szukaj na tym blogu

sobota, 14 maja 2022


                                                W o l n a   s o b o t a....

Ale się porobiło....(?) Mijający tydzień pełen obowiązków, z których musiałem się wywiązać. Sta brak stosownego wpisu. Ale się poprawię. Odbyłem sentymentalny spacer po ulicach starego miasta, podobny do tych, które pokonuję niemal kazdego dnia. Ale ten był wyjątkowy, sentymentalny. Zwracałem uwagę na to, czego na co dzień sie nie dostrzega, czyli to co zmieniło się przez lata, a jakoś trudno było zwrócić na te zmiany uwagę.  A zatem do  następnego tygodnia. Dziś w nadchodzącą wolną sobotą i niedzielą życzę udanego wypoczynku na łonie natury. Pozdrawiam
                                                                P  a  p  k  i  n

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz