Czy już jesień...? Rześki po nocnej burzy poranek - mgła...Zza postrzępionych chmur przebija się blade słońce, ale nie to letnie, leniwe, ospałe - może później się rozświetli....? Mokra od deszczu pajęczyna, ozdobiona koralami wody, smętny typowo jesienny poranek, choć jeszcze letni, cichy, spokojny. Każdego roku o tej porze mimo, że lato ma się dobrze, po 15-tym sierpnia, po skoszonych zbożach, po pielgrzymkach, które "utkwiły" w Sanktuariach, po przeminięciu ich echa - mamy jesień? Ale ukryć się nie da, powoli przyroda zaczyna nam to przypominać o nadchodzących zmianach. Czy już żegnaj lato...?
Pozdrawiam życząc wszystkiego co najlepsze.
P a p k i n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz