Obrodziły...
...A jeszcze kilka dni temu słyszałem, że grzybów nie ma - nic mylnego...! Wysyp jest tak wielki, a ja nie byłem przygotowany na tak duży zbiór.
W samym lesie zbyt długo nie byłem - wystarczyło raptem około 2,5 godziny i taki efekt.
Kto może niech idzie do lasu - wystarczy dla wszystkich, niech skorzysta ze świeżego powietrza
i widoku dorodności leśnych owoców, zmiany otoczenia. Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
P a p k i n
No rzeczywiście, grzyby jak się patrzy. Tylko pozazdrościć! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Bartku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń