Szukaj na tym blogu

sobota, 16 lipca 2022

 

                                             W n u c z e k...

Myślę, że nadal mam problem z dogadywaniem się z moim wnuczkiem. Z jednej strony mam żal do siebie, z drugiej nie rozumiem  zachowań i Jego problemu wynikającego z nadwrażliwości "wrodzonej natury."  Z wnuczkiem czasami dochodzi do wymiany zdań (?) i ...nieporozumień. Być może nie potrafię w prostych słowach wyjaśnić, o co mi chodzi, ale i tak to co mówię, jakoś do Niego nie dociera....Być może są to efekty "choroby" XXI wieku - gier komputerowych, Internetu w ogóle. Może używam jakichś skrótów myślowych, a może wnuk po prostu mnie nie rozumie?  Sprawa wymaga wyjaśnienia samemu sobie. Muszę być bardziej delikatny i cierpliwy w swoich wypowiedziach - myślę, że trzeba rozmawiać tym bardziej, że mimo wszystko, to bardzo inteligentny chłopiec. A w ogóle zreflektować się do tego stopnia, by móc być w porządku nie tylko dla Niego, a tym samym dla siebie....
Kolejna sobota z Papkinem, tym razem rozważania na temat osobistych odczuć i spojrzenia na otaczający mnie świat. Niestety, czasem trudno mi się odnaleźć w tej rzeczywistości. 
Pozdrawiam życząc udanego wypoczynku sobotnio-niedzielnego.

                                                                     P   a   p   k   i   n


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz