Wolna sobota z...Papkinem....
"Lenistwo" też jest jakąś formą wypoczynku. Jednak zawsze zadaję sobie pytanie: - po czym tak naprawdę wypoczywam...? Ale trwający czas sobotnio-niedzielny, jest dla mnie pewnym hamulcem. Oczekuję chwili kiedy sprawa, o której wzmiankowałem w poprzedniej notce, zostanie definitywnie zakończona. W chwili obecnej nigdzie zbytnio się nie wybieram, jedynie na spacery do pobliskiego lasu. Jednak wyrażam nadzieję, , że około połowy lipca to będzie już czas wyjechać gdzieś dalej, choćby w moje Bieszczady czy Beskid Niski. Dam sobie czadu na dalsze letnie dni. Póki co zachęcam do wyjazdów i wypoczynku w plenerze....Acha - ta kolejka gondolowa w Solinie jest naprawdę super no, chyba, że ktoś ma lęk wysokości. Wtedy może wszystko obserwować od dołu.
Pozdrawiam.
P a p k i n
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz