Zalatany byłem, napisać nic nie zdążyłem, a jeszcze potem było szczepienie - "nieznośne mówienie, by nie użyć brzydkiego słowa...a wcześniej mnóstwo sprzątania i...brudu - tak, oczekiwałem cudu lecz ten nie nastąpił...Pogubiłem się troszeczkę w całym bałaganie, że nic nie napisałem, nic przecież się nie stanie, ludzie odpoczną troszeczkę od moich bazgrołów i do prawdziwego tematu będą się sposobić...
Jedno z drugim nic do rzeczy nie ma, a mnie się także "wolne" od pisania należy. Póki co - śpię z temperaturą 39,2 st.
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
P a p k i n
Witam serdecznie i pozdrawiam 😃
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka i miłego weekendu
dzięki, może wydobrzeję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń