W r o c ł a w...
Sobotę i niedzielę spędzam we Wrocławiu. Wyjazd troszkę z zaskoczeniem, ale mi odpowiada, zawsze lepsze to niż siedzenie w domu. Nadchodzący tydzień zapewne upłynie na załatwianiu spraw związanych z ewentualnym wylotem do Brazylii. Myślę, że podołam wszystkim wyzwaniom.
Udanego wypoczynku sobotnio-niedzielnego życzę. Pozdrawiam.
P a p k i n
Moje miasto. Mam nadzieję, że to dobry czas :)
OdpowiedzUsuńWitam. Rzeczywiście, pobyt we Wrocławiu dał mi wiele satysfakcji i zadowolenia. Czułem się bardzo swobodnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń