P o w r ó t...
Mógłby ktoś powiedzieć, że się..."wybyczyłem," ale to nie jest prawdą. Moja nieobecność wynikła z przyczyn niezależnych i mam nadzieję, ze się nie powtórzy.
Dwa miesiące, to dużo, ale też pozwoliło mi na wyciszenie się i załatwienie spraw, które były do zrealizowania, na spokojnie, bez pośpiechu. Święta spędziłem również
spokojnie, na przemyśleniu pewnych spraw, które pozwolą mi na dalszą egzystencję.
Miłego spędzenia tygodnia poświątecznego wszystkim życzę. Pozdrawiam.
P a p k i n
Witam Staszku 😀 Cieszę się, że jesteś z nami 🤗 Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🙂
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu. Jestem i mam nadzieję, ze pozostanę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń