Szukaj na tym blogu

sobota, 17 czerwca 2017


                    Powrót do normalności...

Witam i o zdrowie pytam, bo moje w porządku... Nieco szybciej się pojawiłem, a to z powodu "pospiechu," jaki mnie i naszej grupie nadano, ale o tym innym razem - może jutro?  To był taki mały "kop," który dostaliśmy, jednak dzięki roztropności, udało się nie mieć problemów. "Użalę" się przy okazji, a na dziś tyle i tylko tyle...Nie mniej było super. Adios - do jutra...
                                                                     P  a  p  k  i  n

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz