Wszyscy moi przyjaciele...
Obawiam się, że może to być jeden z ostatnich wpisów na tym blogu. Obawiałem się takiego obrotu sprawy od momentu, kiedy Administrator zamieścił informację o "modernizacji" tej witryny. Zgodnie z zaleceniami, wypróbowałem ten niby "nowy" trend, jaki chce nam zaserwować już od 14 sierpnia i stwierdziłem, że: - nie ma on nic wspólnego z dotychczasowym, przeciwnie, jest oporny, a co gorsze, nie można odtworzyć choćby klipów muzycznych, czy powiększyć wklejone zdjęcie czy obraz. W swojej informacji, Administracja pisze m.inn: "Prosimy o wyrażanie wszelkich problemów krytycznych..." Pytanie, gdzie znajduje się opcja kontaktu i czy uwzględniane będę wszelkie krytyki? To chowanie głowy w piasek. Kilka lat temu przeżyłem podobną modernizację podobnego portalu o nazwie "Netlog," gdzie przez wygórowane ambicje Administratorów utraciłem cenny materiał, zresztą nie tylko ja, przez co wszyscy utraciliśmy kontakty miedzy sobą. Zastanawiam się, po co to wszystko i czemu ma służyć? Te kilka dni jeszcze wytrzymam na dotychczasowej witrynie. Jeśli blog pozostanie (nie) aktywny, choćby w przedziale wyżej wspomnianym - zrezygnuję z dalszego prowadzenia bloga. Nikt, nawet Administrator nie będzie mi narzucał czegoś, co można porównać do totalnej klapy oprogramowania pod nazwą Westa, a to zdaje się być porównywalne.Pozdrawiam.
P a p k i n
Cóż, czas pokażę... Jednak ja sadzę że te adresy blogów, które już istnieją pozostaną. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOby Twoje słowa Bartku były nadzieją. Zobaczymy, co to będzie po 24 sierpnia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń