Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 4 stycznia 2021

              Wszyscy (nie) moi przyjaciele..

"Przyjaciół poznaje się w biedzie" - cytując popularnego autora tych słów. Nawiązuję do tematu, który zszedł na plan dalszy z uwagi na Boże Narodzenie i Nowy Rok. Jest to o tyle przykre, że dopiero w chwilach, kiedy człowiek staje się bezsilnym wobec sytuacji, w której się znalazł - zostaje sam, choć tak bardzo liczył tych, których uważał za przyjaciół. Z dnia na dzień okazało się, że zostawili mnie samemu sobie. Ale ma to też pozytywną stronę - ukazało bowiem, prawdziwość i dobre intencje tych pseudo przyjaciół, którzy w ten sposób okazali sie...(nie skomentuję. Zwyciężył jakiś skrajny egoizm bez świadomości dobra dla drugiego człowieka borykającego się z pandemią...Nie wiem, cvzy skupiły sie wobec mnie wszystkie plagi egipskie, pech, czy coś zgoła gorszego? Ale jedno jest pewne - to był test na nie tylko przyjaźń, ale na coś większego, co kazało mi sobie przypomnieć to, co kiedyś mówiła moja Mama: "Miej zawsze siłę i odwagę. Wyrzuć ze swojego życia tych, którzy depczą Twoją osobowość i godność, którzy ranią Twoje uczucia. Bo nawet tych, których kochasz, nie mają prawa pozbawiać Cię szacunku i uśmiechu...Umiesz liczyć, to licz na siebie..." Jak do chwili zachorowania nie mogłem opędzić się od telefonów, nagle wszyscy zamilkli i tak jest do dziś. Niech nikt więc nie ma pretensji, jeśli nie odbiorę telefonu, a dzwoniący numer odrzucę. Mam tak, że nie odbieram nieznanych numerów, bo te, które miałem na liście abonamentów zostały wykasowane. Wolę być sam niż w towarzystwie fałszywych przyjaciół. Jestem niezależny, znam swoją wartość i potrafię sobie radzić z tysiącami spraw jednocześnie tak, jak musiałem sam sobie radzić w chorobie.
Pozdrawiam
                                        P  a  p  k  i  n

4 komentarze:

  1. Powody milczenia naszych znajomych/rodziny/przyjaciół mogą być różne. Czasami dzielą nas poglądy na sprawy bieżące albo podejście do religii. Bywa, że to się dzieje dość nagle, bo wcześniej nie podejrzewaliśmy kogoś o takie a nie inne opinie.
    Mimo wszystko, szczęśliwego nowego roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Święta prawda - odczułem to i odbiło się czkawką. Nie mniej zwróciłem uwagę bardziej na osoby z poza najbliższych. Nie jestem socjologiem, ale dla mnie dziwno to zjawisko, na które próbuję sobie odpowiedzieć i tej odpowiedzi nie znajduję. Nie sądzę też, aby wszyscy tak nagle zachorowali nabierając wody w usta. Cóż, przeżyłem wiele podobnych sytuacji, przeżyję i teraz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam w Nowym Roku 2021, życzę zdrowia,pogody ducha, uśmiechu na twarzy i pozdrawiam 😀😀😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego co najlepsze w Nowym 2021 roku. Miejmy nadzieję, że bedzie lepszy od tego, który odszedł. Zdrowia przede wszystkim i spełnienia wszystkich postanowień, jeśli takie są. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń