Szukaj na tym blogu

sobota, 24 marca 2018

                                Sobota - 24 marca....

Dzisiaj dzień...."bezpłciowy," czyli nijaki (?) Troszkę pomarudzę, bo nic innego nie mam do roboty... Jak to dobrze, że mamy ciekawych polityków, nie tylko z najwyższego szczebla - zawsze można się pośmiać! Pomijam fakt udziału co niektórych we wczorajszych marszach "czarnych wdów" - temu tematowi nie warto poświęcać czasu, chyba, że...kiedyś. Do tych z sejmu już się każdy przyzwyczaił i niczego poważnego się nie spodziewa. Ale są niedoceniane "jaskółki" nawet w radach miast, gmin, czy powiatu. Mam nadzieję, że zrobią karierę i awansują do parlamentu. No choćby jeden taki oburzył się wczoraj, że za nieco ponad cztery miesiące będzie 608 rocznica bitwy pod Grunwaldem i jednocześnie w tych samych dniach planowany jest europejski przemarsz mniejszości seksualnych. Tragedia - powiadam Wam...Ogólnie wiadomo, że Ulryk von Jungingen nie był gejem, więc nie można łączyć tych dwóch okazji. Co prawda - bitwa była na polu pod Grunwaldem, a parada gejów ma być w stolicy, ale to przecież szczegół. Radni nie muszą dokładnie znać mapy Polski ani geografii - nie ma takiego obowiązku. Za to pewno doskonale szanują przepisy o zachowaniu ciszy w lesie, bo własnie do lasu proponuję przeniesienie przemarszu gejów i lesbijek. Chodzą wredne plotki, że w leśnej atmosferze, na świeżym powietrzu, wśród świergotu ptaków i biegających wiewiórek, jest większa szansa, że gejom się przestawi w głowach na dobre tory i zaczną się oglądać za panienkami, wdowami i całą kobiecą resztą płci przeciwnej. Oby tylko nie natrafili na "czarne wdowy." którym już całkiem p....ło się w głowach, czego mieliśmy dowód wczorajszego dnia.... A może nawet którąś będą mogli podglądać podczas kąpieli w...strumyku przez dziurkę od...sęka...?  Kilka razy w życiu myślałem o zostawieniu miasta i tego wszystkiego w dalekim poważaniu i uciec w diabły gdzieś daleko - pytanie tylko gdzie? Teraz w sile wieku już mam pewność, że chcę dożyć swoich dni ostatecznych w...Polsce. Mimo wszystko nie ma na świecie drugiego tak wesołego kraju, jak nasz i...polityków, którzy są zabawniejsi niż kabaret.
 
Wszystkim życzę udanego weekendu, dobrego wypoczynku w oczekiwaniu na prawdziwą wiosnę. Pozdrawiam.

                                              P  a  p  k  i  n
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz