Szukaj na tym blogu

czwartek, 26 kwietnia 2018

        Nic - tylko położyć się do trumny...

W tym kraju (czasami) nie da się już żyć...W tym świecie nie da się już żyć...Jakby nie patrzeć - kłopoty zatruwają nam umysł, decyzje, które zapadają poza naszymi uczuciami, swawola różnych pseudo, a w tym wszystkim nasza niemoc. Sensacja goni sensację...Przeżywaliśmy batalie pseudo ekologów (terrorystów) w sprawie Puszczy Białowieskiej i co z tego wynikło - nico! Wygrali eko-terroryści i Unia Europejska. Kiedy kornik drukarz zje ja do reszty, kto się upomni o nas? Nasi rządzący, zresztą we wszystkich innych sprawach, zrobieni są miękkim dydkiem i ulegają co raz przed kolejnym żądaniem narzucanym nam przez europejski dyktat. Kilka lat temu trwała batalia o obwodnicę Augustowa. Uległa ona żabkom i innym insektom. Aktualnym tematem jest dziś okupacja sejmu przez rozwydrzone paniusie z niepełnosprawnymi dziećmi. Nie mam nic przeciwko niepełnosprawnym osobom, ale skąd stać taką pyskatą blondi na markowy telefon i wakacje pod palmami? Do sejmu wpuszczone zostały przez osobę, która na wiecach i marszach czarnych wdów deklarują zabijanie dzieci nienarodzonych i upośledzonych. Obecny przykład z Anglii chyba nie podlega dyskusji - czarne wdowy i feministki milczą? No pewnie - używać ile się da, a potem skrobanka... Sędzia gej i zwolennik aborcji skazał dziecko na śmierć. Takich i podobnych przykładów można mnożyć - ocieramy się o nie każdego dnia. Ale mam inny problem, którego nie rozumiem..Niech mi ktoś wytłumaczy i wreszcie powie (oczekuję tego w komentarzach), co mam zrobić? Poddać się głupiźnie władców Europy i zgodzić na ich bezczelność wobec społeczeństw Europy. Jak mam zrozumieć to, że jak nie zaakceptuję ich żądań, zostanę pozbawiony dostępu do poczty elektronicznej, komunikatorów (Fb, czy messenger i innych). Dlaczego ktoś chce mnie zamknąć w domu Big Brothera wbrew mojej woli? Ktoś mi podpowiedział, że to pozwoli na lepszą ochronę moich danych osobowych. Guzik prawda - ustawa w Polsce obowiązująca przynosi więcej szkody niż pożytku. Trudnię się Genealogią i wiem ile nerwów kosztuje walka w urzędach..."Informujemy, że od dnia 25 maja 2018 roku, ulega zmianie nasz regulamin świadczenia usług. Zmiany te wynikają z konieczności dostosowania naszych działań oraz dokumentacji do wymagań europejskiego Rozporządzenia o Ochronie danych Osobowych (RODO), które będzie stosowane od 25 maja 2018 roku. Nie wprowadzamy żadnych istotnych zmian dotyczących usług oraz funkcjonowania konta. Modyfikacje regulaminu są związane przede wszystkim z dostosowaniem zasad przetwarzania danych osobowych do wymogów RODO..." Pytam się - jakim prawem i co to oznacza, bo jeśli nie zaakceptuję tego wymogu, stanę się kimś z epoki kamienia łupanego, pozbawionego wszelkiego kontaktu z innymi ludźmi, czyli skazuje się mnie na śmierć i to dosłownie, jak tego niewinnego chłopca w Anglii. Jak mam się zachować w tej sytuacji? Doprawdy - nie pozostaje nic, jak tylko położyć się w trumnie i zdechnąć, bo ten świat stał się już niemożliwy pod każdym względem...
Miłego dnia życzę.
                                                                   P  a  p  k  i  n
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz