Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 kwietnia 2018

Po świątecznym "obżarstwie," jakie zapewne nie jeden z nas zafundował sobie - czas na pewną refleksję zwłaszcza, że zainspirowała mnie pewna reklama. Osobiście reklamom nie jestem skłonny wierzyć, bo to zdrowsze i nie powoduje wrzodów na żołądku. A przy okazji naszło mnie na inszy język, ot tak dla odmiany...

                      "Czyszczenie...zębów..."

Jeno nie tak dalsze, jak wczoraj widział ja w telewizyji reklamę, coby jegomość prezentował pastę do zębów inszą co ja stosuję, coby miała wszyćkie zalety, których insze nie posiadają. Ano...jakom myślił, żem się z tematu zębów wreszcie wczorajszą reklamą wywinął, tom właśnie poznał moc sklerosis pospolitej, dla której przyczyny żem był ze szczętem przypomniał o dawnych sposobów zębów czyszczenia. Jako, że nie wspomniał żem  o tym w historyji o naszym rodzie - bądź co bądź zacnej...Takoj o wszyćkich pierdołach nie sposób pisać, bo po cóż, skoro wszyćkim wiadomo o takowych, czy inszych sposobach higieniji gęby... Otóż najdawniejszy ślad tego w Sumerze mamy, jakie trzy tysiące lat przed Chrystusem, że wykałaczek używano. Podobnie i w Rzymie czyniono, a nawet takoż powszechny był to obyczaj, że Rzymianie swoiste "zestawy kieszonkowe" nosząc, o których nam zapewne jeszcze rozprawiać przyjdzie, w nich za nader ważne własnie wykałaczki mieli. Alić za rzymskich czasów jeszcze i co inszego wykoncypowano. Owóż właśnie Rzymianie umyślili zęby czyścić proszkiem ku temu sporządzanym i czymś, co by włosie miało - wypisz, wymaluj nasze szczoteczki przypominać by mogło. Na to jednak przyszłoż czekać przeszło tysiąc lat i takoż nie u nas to wydumano, jeno chińczyków koncepcik...Rzymianom jeszcze i tę krzywdę prawdziwie trzebaż uczynić - zasług część z onego proszku do zębów czyszczenia odbierając, a to dla tej przyczyny, że czyniono go z takowych materiałów, które jako szmergiel trąc, czyściły najrychlej...To, że za tą przyczyną i szkliwo z zębów ścierano biedacy nie wiedzieli...Takoż i ja pamiętam będąc mały brzdąc, jakoby taki proszek był w użyciu kiejdyś był ja małym budrysem. Próbował ja tegoż specyjału, który miętą juchcił i w jęzor paliło cyjankiem jakowym, jeśli nie inszą trucizną. Aliści takoj dzisiok mamy różne pasty, te gorsze i lepsze zapowiadane w reklamach, które i takoż gówno są warte, bo obciachowane w telewizyji...A ja kupuję takowe, jakie mnie odpowiadają i nikt niczego podduchać mi nie musi. Jestem znawcą takowoż produktów, które mi najodpowiedniejsze są i takowe wybieram dla moich starych i zdartych czasem kłów...Bywajcie w zdrowiu i nie wierzcie reklamom...
Zawsze Wasz....

                                       P  a  p  k  i  n
             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz