Szukaj na tym blogu

środa, 27 lutego 2019

                                K r e t y n  2019...

Dziś będzie ostro, bo nie wiem dlaczego podążałem za gościem idącym przede mną jakieś 30 metrów, a woniało, jakbym był gdzieś w pobliżu szamba. Myślałem, że to kanał jakiś waniajet, bo przy zmianie pogody takie rzeczy się dzieją, ale nie...Kiedy zbliżyłem się chcąc wyminąć jegomościa, myślałem, że padnę. Ten smród i odór był nie do zniesienia. Mijając go odruchowo zlustrowałem wzrokiem to "zwierzę," bo to niezaradne monstrum  chwiejące się na nogach, ledwo lazło ciągnąc za sobą odór mieszaniny alkoholu i brudu niczym paliwo do dwusuwu... Obrzydzenie mnie wzięło, gdy go zobaczyłem...Myślałem, że ten zgniły zaduch snujący się za nim niby wierna kuna, ta cmentarna woń odpychająca wszystkich przebywających w jego otoczeniu (niestety byłem sam), bierze się z jego niechlujstwa, lenistwa, braku kultury, a w dodatku zakłamana gnida...Dlaczego ta bestia w ogóle się urodziła? Pominę wcześniejsze słowa, które miałem umieścić w tym miejscu - tym samym oszczędzę zdrowia sobie i innym. Nawet mój sen, jakże nieraz proroczy i tak trafny w ocenie, nie byłby w stanie przewidzieć takiego monstrum, Bo taki kretyn i pener nawet po śmierci przemieni się w ślepego i głuchego kretyna, który nawet w zaświatach nie zrozumie sensu życia i tego, które zmarnował sobie, a być może także innym...Dlaczego tak wyzywam? Bo kiedy mijałem to monstrum i spojrzałem na niego od przodu, to co rzuciło mi się w oczy, to brudna koszula, długa do kolan z napisem "K-o-n-s-t-y-t-u-c-j-a." Jak taka menda porusza się po miejscach publicznych, zapluta, pijana w trupa, w dodatku ze szmatą na sobie? Ja rozumiem wszystko. Można sobie protestować, bo żyjemy w wolnym kraju, jeśli stwierdzimy, że coś jest nie tak po naszej myśli, ale dotyczy to ludzi pracujących, a przede wszystkim mądrych. Jednak taki nierób i alkoholik, który zapewne nie wypracował sobie godnej emerytury, żyjący z zasiłku lub złodziejstwa, obdartus i cham zapewne drący pysk na spędach kodziarskiej hołoty - oto wizerunek tego draństwa. Takiemu jest źle w tym kraju? A może czepił by się jakiejś pracy, a nie żył jak nędzarz i...protestować swoją głupotę. Jeśli kodziarstwo ma w swoim potencjale takich osobników, to tylko pogratulować mądrości.
Pozdrawiam.
                                                            P  a  p  k  i  n
        

2 komentarze:

  1. No widzisz, a przecież mamy 21. wiek i wciąż takie "brudasy", na pewno jeszcze pijane snują się po ulicach miast.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brudasy to jedno. Taki menel idzie na spędy kordziarskie i protestuje. Tak bardzo mu źle? Niech zajmie się pracą.

    OdpowiedzUsuń