Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 23 października 2017

                         ...I znowu zmiana czasu...

Za tydzień kolejna "rewolucja" w naszych mózgownicach - 
zmiana czasu z letniego na zimowy, czyli powrót do czasu obowiązującego pod tą szerokością geograficzną. Mam nadzieję, że to ostatnia taka zmiana, bo w sejmie (podobno) jest projekt ustawy w tej sprawie. Byłoby dobrze, a nawet bardzo dobrze, aby na wiosnę nie dokonano już żadnej zmiany, czyli sztuczki oszukiwania nas korzyściami z tego płynącymi, która zakłóca nie tylko nasze umysły, ale również działa rujnująco na nasz organizm...
A zatem życzę miłego tygodnia. Pozdrawiam.

                                                                P  a  p  k  i  n
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz