Szukaj na tym blogu

niedziela, 3 grudnia 2017


Adwent jest wstępem do świąt Bożego Narodzenia i służy duchowemu przygotowaniu się do przyjścia na świat Chrystusa....Kiedy byłem dzieckiem na tyle dużym, aby móc zrozumieć wszelkie opowieści, jakie przekazywano nam dzieciom, przeważnie wieczorami, dorośli zajmowali się różnymi pracami związanymi z nadchodzącymi świętami. Wieczory poświęcone były na robienie świątecznych ozdób. Było to zajęcie dzieci i kobiet, a zwłaszcza panien, które dbały o wystrój pomieszczeń i ich estetykę. A do wykonania takich ozdób używano łatwo dostępnych materiałów, jak: słomy, grochu, fasoli, orzechów, które owijano w sreberka np. po czekoladzie, wydmuszek jaj, kolorowego papieru, bibuły czy też pudełek po zapałkach. Z surowców tych powstawały rozmaite ozdoby choinkowe: koszyczki, kokardki i łańcuchy, mikołaje, krasnoludki i aniołki, laleczki i jeżyki, gwiazdki i śnieżynki. Był to czas podekscytowania i oczekiwania. Z kolei chłopcy i mężczyźni konstruowali szopki będące atrybutami grup kolędniczych i przedstawień jasełkowych. Stajenkę montowano z deseczek, dykty i słomy, a figury z drewna i gałganków osadzając je na drucie lub patyku...Takie wieczory sprzyjały sąsiedzkim spotkaniom podczas których wykonywano wspólne prace. Pracom tym towarzyszyły gawędy, śpiewy, opowiadania niezwykłych, starych historii, czy też wymiana wszelkich nowinek. Jak opowiadał mój Dziadek, ulubionym tematem za jego czasów był temat swatania młodych...Pod okna izby, w której siedziały kobiety i panny, przybiegali kawalerowie i straszyli je stukając w szyby, pokazując przy tym czarne, posmarowane sadzę twarze lub prezentując się w jakimś dziwacznym przebraniu. Czasem wpadali do izby z wielkim krzykiem, płatali różne figle. Babcia natomiast snuła opowieści z czasów swojego dzieciństwa oraz o obyczajach, jakie panowały we dworze w Rajsku pod Krakowem (dziś dzielnica miasta). Szeroko opisuję wszystko w "Historii Rodziny...." 
Tak więc mamy dziś pierwszą niedzielę Adwentu. Rozpoczynamy czas poprzedzający Boże Narodzenie zwane w folklorze Godami.
Wszystkim moim przyjaciołom, znajomym życzę, aby czas ten stał się dla nas wszystkim czasem wyczekiwania i został we właściwy sposób spożytkowany. Miłej niedzieli. Pozdrawiam.
                                       P   a   p   k   i   n
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz