Uwaga na oszusta...!

Nosi czerwony kubrak, czapkę z pomponem i podaje się za Świętego Mikołaja... Mikołaj dzisiejszym dzieciom nie kojarzy się z czynionym dobro świętym z Miry, ale z zakupami i promocjami. Każdego roku pod koniec listopada w hipermarketach zaczyna się inwazja czerwonych krasnali bezprawnie nazywającymi się Świętymi Mikołajami, których jedynym zadaniem jest przysporzyć zysk handlowcom. Nie dajmy się, bojkotujmy tę czerwoną szarańczę. Od Mikołaja - wara...! Niech sobie komercja wymyśli nowe imię dla gnomów...Nasz prawdziwy Mikołaj jest biskupem od potrzebujących i prosi, żeby go nie mylić z krasnoludkami i agentem marketingu. A dzisiejszej nocy właśnie przyjdzie - ten prawdziwy do wszystkich grzecznych dzieci oraz dorosłych, którzy na jego wizytę w naszych domach zasłużyli sobie swoją postawą i dobrem...

                                                 P  a  p  k  i  n