D y n a s t i a P a p k i n a (3)
Już gdzieś pisałem, że Papkin jest osobą kontrowersyjną. Pewne wątpliwości budzi jego data urodzenia. Niby nic, a jednak...! W toku przeprowadzonego "śledztwa," kiedy do jego świadomości dotarło, że data jego urodzenia różni się od daty oficjalnie podawanej w dokumencie aktu urodzenia.Według tegoż aktu, Papkin urodził się w dniu 1 czerwca.
I właśnie ta data "prześladuje" Papkina przez całe życie. Gdy tymczasem (coś o tym wspominała jego rodzicielka) -
ów Papkin urodził się w dniu 31 maja o godzinie 22:15. Nigdy jednak, ani On sam, ani nikt inny, w tym sama jego Mama w sprawie powyższej nie zabierali głosu. Trudno powiedzieć, jaka jest tego przyczyna, że w taki dziwaczny sposób zniekształcono datę jego urodzenia. Niby nie ma sprawy, bo to nie istotne. Ta różnica pomiędzy obiema datami wynosi zaledwie jedną godzinę i czterdzieści pięć minut. Więc niby nic, a jednak zapis oficjalny odmładza Papkina o 24 godziny. No to jak jest z tym urodzeniem...?
Co ciekawe, nikt już niczego w tej sprawie nie dopowie, nie zaprzeczy, nie zakwestionuje - zresztą po co? Cała wiedza i tajemnica została zabrana do grobu. A ile takich podobnych historyjek przepadło na zawsze ponieważ nikt wcześniej dokładnie o nie nie zapytał? Sam jestem sobie winien, bo należało temat drążyć do skutku. A moja Mama jak widać, zawsze była jakby "zamknięta" na takie sprawy.
Miłego dnia...
P a p k i n
uwielbiam byc kameleonem kocham kamuflaż zycie jest piekne niezalezne od daty urodzenia milego dnia kameleonka
OdpowiedzUsuńHaha...To fakt. Nareszcie ktoś odważył się nazwać sprawę po imieniu, bo tak właśnie należało rozumieć moją notkę powyżej. Dzięki Agnieszko za bystrość. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń