Co po mnie zostanie...? (3)
Co za dzień - psa na dwór trudno wypędzić, co dopiero człowieka... Wszystkie plany zniweczone... Leje i wieje, mgła - taka jesień u schyłku zimy (?) Ciekawe, jaka wiosna będzie..? Nic specjalnego do głowy nie przychodzi - może jutro? A dziś trzecie pytanie z cyklu "co po mnie zostanie." Przy takim dniu nic, tylko się położyć....Co po mnie zostanie..?
Mała chmurka, mgła, albo tylko pył... Pozostanie niepamięć i nieodparta myśl, że go już nie ma, choć kiedyś był...
Co więc po mnie pozostanie -
czy ktoś pomyśli, wspomni, albo nie (?)
Nic po mnie nie zostanie, nawet wiatr nie powie nic...!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz